Pojawiają się znowu śmieciarze- przepowiadacie przyszłości?Joe pyta o Billa?odpowiadają, że będzie szczęśliwszy, choć nie tak szczęśliwy jak on?a jemu może się coś stać dopiero wtedy, gdy świnie będą latać i spadać mu na głowę, ale powinien strzec się kelnera?po takiej przepowiedni Joe wybucha śmiechem? a śmieciarze odjeżdżają śpiewając piosenkę o latających świniach?
W kuchni, gdy Billy strofuje jednego z pomocników, Joe przy wszystkich poniża go i ogłasza wszem i wobec, kto tu jest szefem i kogo tylko i wyłącznie powinni słuchać?Billy wychodzi do szatni…Joe idzie za nim i szczerze ze łzami w oczach przeprasza przyjaciela?nie wie, co się z nim dzieje?robi się coraz bardziej agresywny?na uwagę Malcolma, że będzie prawdziwym kucharzem jak jego ojciec o mało go nie poparzył, wyciągnął gościa z sali restauracyjnej, gdy ten zgłosił reklamację, że jagnię nie jest dopieczone?ma pretensje, że Ella nie patrzy mu prosto w oczy, zdaje mu się, że Billy wszystko wie i chce go wydać?
Peter domyśla się, co zrobił Joe?uświadamia to synowi Duncana?a Joe szantażuje pracownika i każe mu (po tym jak już zabił Billa) zabić także Petera?