Szlak niebieski

Jednym z najlepszych sposobów na zwiedzenie Półwyspu Helskiego, o ile oczywiście znajdujemy się w nie najgorszej kondycji fizycznej i nie boimy się zmęczenia, jest niebieski szlak pieszy, którym możemy pokonać dystans pomiędzy Juratą a Władysławowem. Szlak prowadzi zresztą dalej, do Jastrzębiej Góry, Ostrowa i Krokowej. Taka turystyka oprócz oczywistych plusów wynikających z aktywnego spędzania czasu ma również tę zaletę, że unikniemy dzięki niej tłoku w autobusach czy pociągach, a także korków, które w okresie letnim tworzą się tu niemal codziennie. W zależności od naszej wytrzymałości możemy albo jednego dnia przejść cały ten odcinek (trasa jest bardzo łatwa, podejścia są nieliczne i niezbyt strome), lub podzielić go na etapy. Wszystkie znajdujące się na trasie miejscowości – Jastarnia, Kuźnica i Chałupy – mają dostęp do kolei, która zwłaszcza w sezonie letnim kursuje tu bardzo często, są też połączone komunikacją autobusową z Gdynią, Redą i Puckiem, więc wycieczki można przerywać kiedy się chce.