Castrol Honda Superbike 2000
Tak to już niestety jest, że każdy mieszkający w Polsce gracz ma gorzej niż jego brat na zachodzie. Nie mówię tu oczywiście o jego sytuacji finansowej, o kruchości sakwy naszego krajanina w porównaniu do obfitego portfela opasłego burżuja rodem z USA – o tym wszak wiedzą wszyscy. Otóż problemem, na jaki dziś przyszło mi zwrócić uwagę, są opóźnienia. Wyobraźcie sobie, iż amerykańska premiera „Castrol Honda Superbike 2000” odbyła się w zeszłym roku, przez nasz kraj przesypały się wciągające, kolorowe dema, zaś samej gry w sklepach nie były. Zapaleńcy szli więc na stadion narażać swe biedne, małe komputerki na okropne wirusiki trujące dysk ile wlezie, prawdziwi gracze czekali zaś i czekali…
I oto jest! Wspaniały wyścig motocyklowy uderza właśnie o ściany naszego kraju. Program pojawi się na półkach już w lutym, wtedy też przeczytacie pełną recenzję gierki, teraz zaś zapraszam was do skromniutkiej zapowiedzi, która przybliży was do programu i, mam nadzieję, zainteresuje.
Zacznijmy od początku. Po sporym sukcesie poprzedniej części cyklu SHS producenci wiedzieli, iż kasa leży w zasięgu ich ręki. Wystarczy wyszarpnąć parę groszy na zdolnych grafików, zadzwonić do znajomego dźwiękowca, by pędził na tory nagrywać huk rozpędzonych motocykli, no i ściągnąć do studia mistrzów świata, członków zespołu Castrol Honda RC45, by postarali się zadziwić świat.
Parafrazując słowa Gustlika – co wiedzieli, to wiedzieli, ale zrobili. I to jak zrobili! Gra oferuje dokładnie 20 znakomicie odwzorowanych torów, po których będziecie mogli pędzić aż do utraty tchu. Zarówno grafika, jak i muzyka, są na bardzo nieprzyzwoitym poziomie – po prostu zabijają całą dotychczasową, motocyklową czołówkę! Animacja pięknie odwzorowuje ruchy motocyklisty podczas wyścigu, to, jak się kuli za kierownicą, jak pęd powietrza wypycha go do góry tudzież spycha w dół (też się czasem zdarza). Real Time Bump Mapping przyczynia się zaś do cudnego wyglądu takich szczególików jak błyszczące chromy (podkreślane przez producenta we wszystkich zapowiedziach) czy bandy zawalające pobocze. Dźwięki opracowane w 3D brzmią co najmniej poprawnie. Troszkę zbyt skrzecząco, ale za to w pełni trójwymiarowo! Słychać to zwłaszcza wtedy, gdy gna się w przeciwną stronę…
Sam realizm programu zadowala, co prawda nie mam jeszcze pod ręką wersji końcowej (wkrótce, wkrótce ktoś od nas ją dorwie i wtedy… nie przyjdzie do pracy na czas), ale to, co widziałem w rozszerzonym demku, jest naprawdę sympatyczne. A co do opóźnień – to wynagradza je z pewnością polska wersja językowa. Czy więc teza postawiona na początku, głosząca, iż polscy gracze komputerowi mają gorzej, jest aby na pewno prawdziwa?
Cechy gry (za Marksoftem):
Opcja gry w sieci pozwala połączyć 6 użytkowników.
Dokładne odwzorowanie motocykli wyścigowych.
Udział autentycznych zawodników zespołu Hondy.
Rewelacyjna oprawa graficzna i dźwiękowa.
Gra wspomaga akceleratory graficzne. Na komputerach wyposażonych w takie karty grafika jest prawdziwym majstersztykiem.